n0str0m0

tr.pikaNTnie

sobota, lutego 24, 2007

POLISZ DRZOUK

peerel byl nam narzucony gwaltem.
i to dobre bylo, boc bezwolna ofiara gier obcych mocarstw bylismy jeno.
dzis mamy wolnosc.

cacy.

przykro nieco, ze przeznaczenie wybrane przez IV-tom jest GORSZE od sowieckiej niewoli. idiotyczne decyzje podejmowane sa Z WLASNEJ, NIEPRZYMUSZONEJ WOLI. bratanie sie z NAZISTAMI i ZAPRZEDAWANIE sie jankesom w czasie gdy ci staczac sie juz nie maja gdzie... to wstyd i HANBA.

jak rowniez ZDRADA.

zdrada idealow pokoju, wolnosci, demokracji, milosci chrzescijanskiej i zwyklej ludzkiej solidarnosci. zdrada snu o wolnej polsce.

na cale szczescie, by utrzymac wszystko we wlasciwych proporcjach, wasali swych ameryka traktuje jak... szmaty. popieram. w ten sposob zeszmacona polska amerykanom nie daje dupy za darmo - dostaje za to od nich smierdzaca ryba.

po ryju.

p.s.

neokon milujacych slepoprawiakow zachecam do ponownego przeczytania artykulu edzia lukasa (sympatyka noeokonskiego i funfla zasmarkanego z zalu radeczka sikorskiego, rowniez neokona). SRAJOM tam obaj (domniemywam, gdyz artykul napisany byl po wspolnej herbatce) na polske rzadkim strumyczkiem. temcaszem slepoprawiaki ciegiem glosza, ze to deszcz pada, a nawet jesli nie, to z dwojga zlego realny amerykanski nazim skutecznie leczy blotnymi kapielami potencjalny, ruski neokolonializm.

oczywiscie popieram, w nadziei ze wylecza sie. z paranoi.
nagle w przyszlosci.

a na razie zycze im milej kapieli.

Etykiety: