n0str0m0

tr.pikaNTnie

poniedziałek, lipca 17, 2006

LUSTRACJA PIEKIELNA

a blog zeszredowany

nic sie nie przejmujcie, blog sie posprzata i do stanu uzywalnosci doprowadzi.
komu moje przepisy na flana z marmeladom przeszkadzaly nie wiem.
nikomu chyba, wszyscy mili i kulturalni som...
a blog sam ze schodow spadl!

kulturalni i mili som szczegolnie milosnicy opcji politycznej dla osob specjalnej troski, ta bowiem podobnie jak moj blog - w kuchni przy stole zbudowana.
karmiona pierogami z prochem, jeneralem bohaterskim i wutkom z usmiechem radosnem.



ja z wytwornoscia i subtelnoscia mam wspolnego niewiele.
moi fani nowi w pelni zgadzaja sie ze mna:

"Karol pisze:
  1. O n0str0m0

    Jak na chama czytajacego bez zrozumienia przystało, chce udowodnić wszystkim wokół, że jest także chamem piszącym. Pisze tak jak czyta, jak na chama przystało. Zaprasza na swój blog, ale czyni to jak na chama przystało, ponieważ wejść tam, to jakby spacerując po kwiecistej łące zboczyć nagle w krzaki i wdepnąć w g…o. Normalne, ludzkie imię jest dla niego - jak na chama przystało - “slowem tak elegancko wycyzelowanem”. Oprócz czytania i pisania “lapie sie na subtelne asocjacje?” i czyta Sienkiewicza. Chyba w jakiejś wersji dla chamów, bo zna “pana michala”. I - jak na chama przystało - jest przekonany, że “tego kochaly pokolenia cale”. Jeśli pokolenia są w stanie kogoś kochać, to kochały raczej pana Michała. Ta wersja jest znana powszechnie. n0str0m0, z powodu swojego nieskrępowanego chamstwa zdaje się okazem z innej planety. A skoro już u nas wylądował, to będzie się na naszych oczach rozwijał - jak na chama przystało. Dlatego poświęcam mu ten wpis."

dzieki karolu, uwielbiam gdy sie ze mna zgadzasz. po dziewieciokroc.

ktos jednak poswiecil mi nieco wiecej niz wpis - jak sie okazuje. poswiecono mojemu blogowi cale dziesiec minut potrzebnych na hakersko-szrederski atak. to i mile i ksztalcace jest - milosnicy ksiedza michala pokazali mi jak milowac blizniego nalezy i dlaczego lustracja jest zla piekielnego kwintesencjom.

* prawda...

lustracja lustracjom, a mi przyjdzie po kulturalnych obroncach bohaterow, ksiezy michalow, szostkiewiczow i passentow po prostu posprzatac. panstwa, zawiedzionych i (lub) zaniepokojonych chwilowa niemoca tej strony uspokajam. w przyrodzie - odwrotnie niz w piekle - nie ginie nic.

(* nie chcialem uzywac slowa "gowno", choc cham ze mnie certyfikowany)