n0str0m0

tr.pikaNTnie

środa, stycznia 24, 2007

KUNDLE WOJNY

radek sikorski sprzedaje polske zydomeryce.

z duma godna lepszej sprawy oswiadczono pare dni temu o tworzeniu w polsce elitarnej szkoly snajperow.
taka szkola juz istnieje, oczywiscie prywatna i oczywiscie w ameryce.
nazywa sie Blackwater. szkoli specjalistow od bezpieczenstwa.

tu sobie ogladnijcie najlepszych jej WZOROWYCH UCZNIOW.

zadne mieso armatnie nie trwa wiecznie, tych panow z filmu ogladaliscie niewatpliwie w mocno promowanym niusie:
"bandyci pala CYWILNYCH KONTRAKTOROW na moscie".

wszystko sie zgadza.

wczoraj Reuters bez zajaknienia relacjonowal lzy matki cywilnego kontraktora z Blackwatera, ktorego na moscie spotkala nieuzasadniona a brutalna smierc. i kim teraz zmienic tych zmeczonych kolesi z dachu?

przydadza sie polscy mordercy z lornetka na strzelbie.
i taniej wyjdzie.

a radek poprawia wystawiajac polske na pierwszy cel ruskich rakiet.
co za bydle.

IMPERATOR W POSIKANEJ RAJTUZIE

"ameryka nie moze przegrac w iraku"

ta rzeznia to sprawa pana prywatna.
a ze na klamstwach oparto finansowanie przez podatnika, to juz inna sprawa.
i paragraf inny.

ciezkodychliwym specjalistom od HE-HE DUDE! gacie wypelniaja sie strachem.
ich imperatorowi tez.

dla jasnosci - 75% amerykanow jest przeciw tej wojnie.
28% uwaza, ze irak juz ja wygral.

zyskuje na wiarygodnosci saddam
im wiecej klamstw z waszyngtonu tym uwazniej slucham brodacza.
w rozmowie z amerykanskim wysokim urzednikiem juz po jego aresztowaniu:

"as for the links to terrorism, he said, because you, Saddam Hussein, did not send a letter of condolence to President Bush after the incident [of 11 September]."

nie wyslaliscie saddam do nasz kondolencji po zamachach z 9/11. znakiem tego jestescie saddam terrorysta.

slyszalem o jednej pani ktora kwiatki ogladala. ona tez terrorystkom byla okrzyknieta.
pora sie budzic ze snu. juz wkrotce bedzie za pozno nawet wyrywac do lasu.

POST SKRYPTUM

z zycia wziete

z dzisiejszego wpisu na Forum Singapur
(bez zgody autorki)

• krotka historia z napier road :)
zofija07 23.01.07, 10:03 + odpowiedz

Czy ja jestem terrorystką?
Pytanie to brzęczy w mojej głowie od dzisiejszego przecudnie ciepłego
poludnia, kiedy to wiedziona rządzą poszerzania wiedzy botanicznej
sporządzałam na własny użytek notatki o zieleni miejskiej Singapuru rzut
beretem od Ogrodu Botanicznego. Ulica Napier Road po stronie szpitala
Gleneagles ma naprawdę ciekawe kompozycje roślinne, wiec postanowilam "w
kajeciku zanotowac" co z czym "w parze dobrze idzie" czyli siedzi w ziemi.
Spacerkiem powoluuutkuuu w strone Orchard Road idac wzbogacalam kajecik w
kolejne notatki. Nie zdołałam jednak dospacerować nawet do Tanglin, kiedy
zostałam zatrzymana przez policję i poproszona o uzasadnienie swojego
podejrzanego zachowania. Policja przyjechała do mnie specjalnie na "prośbę"
ambasady USA, która to znajduje sie po drugiej stronie Napier rd na wzgórzu.
Na początku policjantów było najpierw 2, potem "tajniak w cywilu" , potem
pojawiło sie kolejnych 2 i jeszcze 2 i jeszcze 2 w cywilu i jeszcze 4 cywile
z ambasady USA. Jednym slowem przybylo specjalnie dla mnie "biednego żuczka"
12 osob, 4 z nich osobiscie opowiedzialam "historie zycia i notatek" z
uzasadnieniem robienia notatek w TYM miejscu i wskazaniem dowodów ze wiedza
ta potrzebną mi jest ... (cale szczęscie mialam ze soba materialy z kursu
botanicznego w Bot.Garden). Zreszta trzeba bylo widziec miny policjantow,
kiey ogladali zeszycik z bazgrolami i lacinskimi nazwami hehehehe...
Po godzinie "pogawędek" ze stróżami prawa udało mi się przekonać ich (a
siebie??), że nie miałam zamiaru podłożyć bomby pod ambasadę, zwłaszcza że
nawet nie przeszłam na drugą stronę ulicy, na której znajduje się owa
ambasada ...
Jednym słowem: Uwaga uwaga dobra rada: ja bardzo proszę nie robić żadnych
notatek na Napier Road :)
i nie jestem terrorystka :):)
pozdrawiam
zofija07


i ja pozdrawiam, ze smiechu dygocac z lekka.
lepszej pointy do mojego poprzedniego postu sam by nie wymyslilem.