n0str0m0

tr.pikaNTnie

środa, stycznia 03, 2007

PREZENTY

Mikolaj 2006 szczodrze obdarzyl, jak nigdy.

13 Grudnia obchodzono znana rocznice. Gazeta Wyborcza schowala doroczny artykul calujacy dupe jaruzela pod dywan. opublikowala go dopiero wczoraj, ze niby mial byc bombom wysadzony (jaruzel znaczy), ale dzis zamachowcy sie pukajo w glowe, ze tacy durni byli... bohatera? bombom?

19/20 Grudnia 2006 zamknieto moj ulubiony bastion wolnego slowa - Forum na Yahoo!
oficjalne wyjasnienia godzily w osoby wolnosc slowa praktykujace.
maja je (to forum) czyms zastapic, jeno jeszcze nie wiedza czym. wszystko podpada pod sformulowane przez czosnek zalozenia wymienione w manifescie PNAC'u: "internet nalezy opanowac". i slusznie, nie beda nam tu drugiego obiegu informacji uskuteczniali. do artykulow o heroicznym jaruzelskim dolaczaja artykuly o heroicznym buszu.

jesli juz o forach, pejszens - na forum koszernej co niegdys zostalo przez nia zawladniete (wonczas stamtad odszedlem) i z zydowska nazwane szambonetem - pisze: "to juz koniec tego forum". kazdy orze jak moze, laluniu.

30 Grudnia stracono Saddama. po nielegalnej inwazji (ach ten internet), w czasie krwawej okupacji (zamknac mu paszcze) niezalezny (z wymiennym sedzia prowadzacym) sad kapturowy iraku skazal Saddama na smierc. martwi mnie nieco postawa polskiej faszoprawicy, ktora nawet za bardzo nie podpryguje z radosci i fetowac sciecia Saddama sie nie rwie. a szkoda, bo radujacym sie prawiczkom chetnie bym przypomnial, ze jaruzel nie tylko jeszcze zyje, ale i ma sie doskonale, a w koncu chyba blizsza cialu... czy juz sie tak zaprzedali obcym mocarstwom, ze o polsce zapomnieli?

mnie natomiast mikolaj, obecnie swiety, dawniej dziadek mroz, dal cus niecus do zrozumienia. pod choinka znalazlem ajpoda, tego maciupciego z klamerka. i jeszcze pare najkow na resorach (zoltych, fu, jak twierdzila olga aleksandrowna, polakow mozna poznac po tym, ze zawsze maja cos w kolorze jelou bahama). zwiekszylem dystans do pieciu kilometrow dziennie (faktem jest, zem sie we swieta opuscil). no to sie dzwigam z gruzow i biegne po zdrowie!

pozdrowienia ciagle jeszcze w nastroju okraszonym jodelka.