Wojna Propagandowa Kwitnie.
Jakis czas temu AP wydrukowala wywiad z irackim policjantem. Wywiad NATYCHMIAST zakwestionowala US ARMY, wszelkie agencje rzadowe ORAZ SZEROKIE RZESZE UZYTKOWNIKOW SIECI, twierdzac, ze policjant jest fikcyjny a czarowny obraz pokoju i demokracji w iraku celowo wypaczony.
"Internet bloggers spread and amplified these doubts, accusing the AP of having made up Hussein's identity in order to disseminate false news about the war."
Manifest PNAC'u mowi wyraznie... ale, powtarzam sie. Na barykadach internetu walka trwa.
Na marginesie tej historii - pan policjant sie znalazl, wywiad byl prawdziwy, wiec go najprawdopodobniej zaaresztuja, zastrasza, nakaza milcznie (rutynowa forma prawna w USA, uzywana miedzy innymi do zamykania gemby znarowionym urzednikom panstwowym czy jak w poprzednim wpisie - myslacym zolnierzom) albo po prostu zrobia mu "zacykluk".
"The Interior Ministry [of Iraq] acknowledged Thursday that an Iraqi police officer whose existence had been denied by the Iraqis and the U.S. military is in fact an active member of the force, and said he now faces arrest for speaking to the media."
Szerokim rzeszom uzytkownikow sieci mosad potraci z premii.
