n0str0m0

tr.pikaNTnie

niedziela, czerwca 18, 2006

SIELANA Z DZIURKA

dzien jak codzien

lodka - jak wyze... (cholerny blog, do-gory-nogami wyswietlany) - jak nizej! morze - jak nizej. slonce - tak samo. sceneria sie nie zmienia, mijaja tylko rozpalone minuty i fala (jak nizej) zalewa rozbryzgami nos. outriggerami sa bambusowe plywaki co zatapiaja sie, lodke spowalniaja a rozbijajac fale - na mnie chlapia... morze lagodne, problemow innych nie mam - latwo mi sie marudzi.

i nudzi. za pieknie, za jasno, za slonecznie, za... musze przeciez byc zblazowany. stary wyzeracz. a w srodku gra muzyka. naprawde gra. slysze poundcake VH. kto wie ten rozumie. Still cookin' with that old time, long lost recipe (for me!)

Lemme get on some o' that
Uh-ah uh-ho ho
Uh-ah uh-ho ho. I want some o' that
Uh-ah uh-ho ho. Gimme some o' that
Uh-ah uh-ho ho-ow!

(Guitar Solo)



dokladnie tak. zupelnie nie rozumiem czemu w momentach olsnien emocjonalnych wlaczaja mi sie bracia heleny.

kolejna zatoka. nie rozumiem nic. tym razem boatman nie pokazuje mi gdzie lezc. rozgladam sie lekko zagubiony, tu hamak, tam kurczak. jakas chatka, jakis bar z bambusa. standard przytulku, rozgladam sie za butlami z tlenem, sa. czyzby nie bylo lepszego wyboru wsrod wysp dziewiczych?

postanawiam skorzystac z hamaka. plywac wsrod kur, pomiedzy nogami domkow wbitych we wode mi sie nie chce. palmy. niebo. kon, krowa. upal straszny. maliny sie koncza. van halen przestaje grac. upal.

przyplywa kolejna lodz. i kolejna. na plaze nie trafia nikt. frajerzy, mysle. plywaja wsrod domkow nieskanalizowanych, moze to atrakcja jakas tu, dancing with kupa? moze ryby zanecone aromatem pranych slipkow watachami tu przyplywaja? wzrokiem szukam rurek snorklowych, kolorowych pletw - i zupelnej nowosci - kamizelek ratunkowych snorklistow. nie znajduje nic. NATOMIAST widze dwojke turystow brnacych po kolana we wodzie (w koszuli) za zalom skalny - i z oczu znikajacych.

powoli. zaczyna mi switac... zwlekam sie z siatki nylonowej, rozpedzam stadko drobiu i podazam sladami. moi przewoznicy zrywaja sie w usmiechach - acha, to w ta strona. idziemy...

ciagle jeszcze nie wiem czego oczekiwac, sciana wyglada jak salvadore dali na amfetaminie.

The image “http://www.johsoveraa.com/Bilder/Filipinene/El%20Nido%20Rock%204.jpg” cannot be displayed, because it contains errors.

za winklem - jest. dziurka. wychodza z niej jacys goscie. dokad ta droga prowadzi? zis is ze kejf. ya. gut. nicht fersztejen?

co mamy nie fersztejen.
maj flauers ar bjutiful, uer iz ze poust ofis?

The image “http://www.comm.toronto.edu/~meyers/photos/philippines/palawan/IMG_9660.JPG” cannot be displayed, because it contains errors.

czy mowilem juz, ze jestem klaustrofobem?
ale... nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaku... ide!
i...
jaskinia w srodku jak katedra...

stapam po kaluzach, gramole sie po scianach za boatmanem, przelaze kingkongowi przez czaszke ojca. fantasy i sajens fikszon - i to bez zadnych efektow specjalnych.

The image “http://www.pto-princesa.com/palawan/wonders/img/tabon%20cave.gif” cannot be displayed, because it contains errors.
podnosze glowe - stalagtyty to czy przylbice chmur?
van halen ustepuje budce suflera. nawet to nie psuje mi humoru.