n0str0m0

tr.pikaNTnie

sobota, stycznia 19, 2008

CZTERY KOLY I KOT PIATY

zdjecia beda podchoinkowego prezentu. na cale szczescie nie jest czerwony, bo faktem znanym powszechnie jest odreagowywanie kryzysu wieku sredniego zakupem czerwonego, sportowego auta... (zreszta niewazne czego, byle czerwone i szybkie bylo). kolega pociesza SIE, ze NIE kazdy kto posiada sportowe auto w kolorze czerwonym musi koniecznie byc impotentem. Jest bowiem lysym blondynem i posiada to:

ja nie posiadam, bo mam swoje wlasne wlosy oraz zeby, na czym wyliczanke skoncze, bo to jest blog w wersji rodzinnej. posiadam natomiast cala game prezentow swiadczacych o zdziecinnieniu, to rowniez nie jest dobry znak. dziadek mroz (bo przeciez nie Swiet Mikolaj, fuj, to takie nieeleganckie i politycznie niekorektne) xboxa 360 pod choinke rzucil (wiedzial iz fanem serii Halo jestem), dodal do tego kolejke lelektry... na prad (sen kazdego chlopaka do lat siedmiu - uwierzcie, ze to przypadek!) i na sam koniec pod drzewko co juz brazowiec zaczelo dodal to:

to razem z moja zjazdowka gorska daje mi wymienione wczesniej kola s'tyry.

moje kocionysze (3) z podziwu wyjsc nie moga, oczywiscie wszystkie prezenty natychmiast zostaly przez nie zaakceptowane i przyjete z radoscia. mam juz rowerow trzech, bedzie po jednym dla kazdego zwierza. aaa... zapomnialbym. kolarzowke wytestowalem bylem z lysym blondynem po drogach smigajac.

pytacie sie jak bylo?
MIAU.

p.s. dzieki naszejkaszy odjelo mi wlasnie 30 lat z zyciorysu. slowem tajemnym niech bedzie tutaj PULTOK. cytujac kaliber44 "kto wie, kto powie i wytlumaczy mi kto?" sam nie wiem.

3 Comments:

At 1/26/2008 5:20 AM, Blogger Jaku said...

Nostromo, powiedz szczerze - bierzesz narkotyki?;)

Też bym chciał taki prezent, poza grami na konsolę - wolę komputerowe ciupanki:)

 
At 1/28/2008 10:42 AM, Blogger n0str0m0 said...

"czlowiek z wyobraznia upija sie zakaska"

narkotyki? costy.

przeciez to zupelnie nielegalne. ale dziekuje za postawienie mnie w szeregach. witkacego sladami zaczne podpisywac swe posty "czwarty dzien bez herbaty, drugi bez podwojnego espresso, pol godziny bez redbula"...

co do konsoli. z wyboru gralbym (wylacznie) mysza po ekranie. ale mi nie dano. w latach wczesnych 90-tych apple dodal do dysku z systemem na mac'a (zupelnie za darmo) dysk z gra Marathon. dla porownania - na windowsach pojawily sie wowczas pierwsze Doom'y i Duke Nukem'y - wszystkie przescigniete maratonem jak zolw autem.

Marathon dawal wiele radosci w grze solo, no i oczywisty odlot w grze sieciowej (jaka sobie zamontowalismy w moim "za-mak-owanym" na 100% biurze). co tu duzo gadac, gra byla jak heroina - UZALEZNIAJACA. powiem tylko, ze o czwartej rano robilismy przerwe by cos szybko przegryzc, a gdy w czasie gry mucha przeleciala przed ekranem - tez posylalismy jej serie z automatu...

wladcy apple niedocenili czystego zlota i pozowolili Microsoftowi na jej podkupienie. Gatesowi potrzeba bylo "holownika" do wylansowania XBOX'a - nim wlasnie stalo sie Halo (czyli ulepszona wersja Marathon'u).

usiadlem, zaplakalem (gdyz jako prawdziwy jablcarz - kazdym produktem mikrosoftu gardze)... i z uzaleznienia pierwsza konsole kupilem. bylo warto, gdyz Halo nie zawodzi. co do kontrolera jednak... coz...

xbox nie zawodzi, oprocz halo ma w "stajni" takie asy jak call of duty czy modern battlefield. zupelnie nie wiem gdzie sie podziewa moj pacyfizm w momencie odpalenia konsoli. zupelnie.

 
At 12/22/2009 7:48 AM, Anonymous Anonimowy said...

dlaczego nie:)

 

Prześlij komentarz

<< Home